Matka Banitka

Matka Banitka

czwartek, 31 stycznia 2019


Jolanta Bartoś „Niepokorna”




Tytułowa niepokorna to 28 letnia pani adwokat Anna Strumi. Pracuje w kancelarii mecenasa Tomasza Adamka, przyjaciela jej zmarłego ojca.

Rodzice Anny, Lila i Marek zginęli razem z jej malutkim braciszkiem w wypadku samochodowym. W wieku 11 lat zamieszkała w domu wujostwa, skąd często uciekała . 
Niestety zamiast ciepła rodzinnego ogniska, które znała wcześniej, była molestowana i wolała być w domu dziecka niż u wuja Mariusza i ciotki Doroty.

Jednak był ktoś, co cały czas nad nią czuwał. „Anna nie zdawała sobie sprawy, że zawsze po cichu się o nią troszczył. Ilekroć trafiała do pogotowia rodzinnego, on się za nią wstawiał. Wiedział, że wuj Mariusz ją molestował. „ str. 59

Wuj Tomasz postawił twarde warunki, musi skończyć szkołę, na studia prawnicze poszła z przekory. Żeby pracować w jego kancelarii, musiała sobie na to zasłużyć, jak inni absolwenci Wydziału Prawa.

Zawsze była niepokorna i doskonale wiedział, że z lubością łamała jego zakazy” str. 53



Anna  w najbliższym czasie miała iść na wesele swojej jedynej przyjaciółki Kasi. Nie miała jednak partnera. Kasia chciała, by poszła z kuzynem jej przyszłego męża Adama.  Kacper Kubiak niedawno wrócił z Hiszpanii. Ania znając gust swojej przyjaciółki, spodziewała się, że nie będzie zadowolona z wyboru partnera.

Adam za sam wygląd mógłby dostać pięć lat w zawieszeniu. Jedno tylko Ania musiała przyznać – Kasia znalazła anioła w masce trolla.’’str. 12

Kacpra poznała w klubie „Bradem Pitem wprawdzie nie był, czego można się było spodziewać. To raczej uosobienie Davida Jamesa Elliotta. Wysoki, wysportowany, przystojny z rozbrajającym uśmiechem ukazującym błyszczące białe zęby”. Str. 17

Gdy była z Kacprem, czuła się piękna i doceniana. Były jednak dni, że znikał i nie było z nim żadnego kontaktu, wtedy szalała z rozpaczy. Wracał wtedy z kwiatami i przepraszał. Tłumaczył się, że pracuje i nie może o tym opowiadać, bo to niebezpieczne dla niej.

Kilka razy na swojej wycieraczce znajdowała koperty ze zdjęciami, na których była uwieczniona w różnych sytuacjach i z różnymi ludźmi. Nie wiedziała kto i po co ją śledzi. Kiedy zobaczyła przez okno kancelarii jej sąsiada Karola, wręczającego taką samą białą kopertę wujowi Tomaszowi „Nie wiedziała już, komu może ufać i dlaczego wuj próbował ją jeszcze bardziej zastraszyć” str. 54

Kiedy zaginęła kuzynka Kasi, Monika, pani adwokat poprosiła o pomoc wuja. Kategorycznie kazał się jej trzymać z daleka od tej sprawy.

Związek z Kacprem dawał jej dużo pozytywnej energii, której bardzo potrzebowała. Była z nim szczęśliwa. Kiedy jednak raz wpadł do jej domu ze zdjęciem sprzed sądu z kolegą z pracy, bardzo się przestraszyła jego reakcji. 

Przerażał ją . Nie był tym samym facetem, w którym się zakochała. Tamten Kacper był czuły i delikatny. Nigdy nie zrobiłby jej krzywdy. Ale zmienił się z miłego mężczyzny w chorobliwego zazdrośnika, którego zaczęła się bać. Jeszcze do niedawna była skłonna wybaczyć mu niemal wszystko. Teraz najchętniej uciekłaby jak najdalej. Gdyby to było tylko możliwe, schowałaby się w mysiej dziurze. Byle tylko uniknąć jego wzroku” str. 133

Kim okaże się Kacper i jaki wpływ na życie Anny będzie miał Karol? Tego dowiecie się z powieści.  Niestety nie mogę zdradzić więcej.




Książkę czyta się bardzo szybko. Postaci są naturalne, nieprzerysowane. Akcja jest wartka. Mimo że dużo się dzieje, nie ma się wrażenia, że jest przerost treści nad formą.
Zachęcam po sięgnięcie po nią, jak i po inne pozycje autorki. Na pewno się nie zawiedziecie. 

Książka bardzo oddziaływuje na emocje. To co spotkało Annę, główną bohaterkę, może spotkać każdego z nas. Gdy kogoś poznajemy,nigdy do końca nie wiemy, jaki tak naprawdę jest. To się właśnie bardzo trafnie udało autorce ukazać. Maski, jakimi się posługujemy, odkrywamy to to co tylko chcemy pokazać.  

Każdą książkę wraz z autografem można zakupić bezpośrednio od autorki. Często organizuje też akcje limitowane i dodaje piękne prezenty, jak ręcznie robione koralikowe ozdoby czy biżuterię. Warto zaglądać na jej profil autorski Jolanta Bartoś strona autorska, a także na grupę fanów jej książek Niepokorne kryminały-grupa czytelników Jolanty Bartoś
Pani Jolanta oprócz pisania książek ma hobby i robi przepiękne koralikowe i nie tylko przedmioty. Na zdjęciu poniżej wykonane przez Panią Jolę biżuteria, kartka świąteczna oraz zakładka. 




Książka ma 198 stron i została wydana w 2016 roku nakładem wydawnictwa Białe Pióro. Recenzowany egzemplarz pochodzi z mojego prywatnego księgozbioru.






środa, 31 stycznia 2018

Fitomed. Żel ziołowy do mycia cery suchej i wrażliwej


Jakiś czas temu, dzięki Ewelinie z Eveline Rasperry testuje dowiedziałam się o stronie Ambasadorka kosmetyczna.  Zapisałam się do testów i dzięki temu, udało mi się załapać do kampanii Fitomed.

Dostałam do przetestowania Żel ziołowy do mycia cery suchej i wrażliwej. Mydlnica lekarska











Według producenta

Doskonałe właściwości myjące żelu zapewniają saponiny uzyskane z korzenia mydlnicy lekarskiej. Lekko kwaśny odczyn żelu zapobiega namnażaniu się bakterii na powierzchni naskórka. Żel zawiera wyciąg z ziół prawoślazu i owsa o działaniu osłaniającym, nawilżającym i łagodzącym, dzięki czemu zapewnia właściwe oczyszczenie skóry. Jest to kosmetyk ziołowy i wegański, nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego. Testowany dermatologicznie.



Moje odczucia:

Żel jest zamknięty w buteleczce o pojemności 200 ml. Ma lejącą konsystencję i jest przeźroczysty. Bardzo dobrze się pieni. Do oczyszczania buzi używałam gąbki konjac, zlewał się z nią kolorystycznie. Bardzo dobrze się spłukuje. Niestety mimo zapewnień producenta nie nawilżał. W przypadku mojej wrażliwej skóry, początkowo bardzo wysuszył i w rezultacie podrażnił skórę, która mimo kojących kosmetyków, pozostałą zaczerwieniona przez jakiś czas. Stosowałam go przez 3 dni dwa razy dziennie do oczyszczania twarzy.





Moja skóra nie polubiła się z tym żelem, choć bardzo żałuję, bo zapowiadał się bardzo obiecująco. Pokładałam w nim wielkie nadzieje. Niestety, ale się nie udało. Mam nadzieję, że następnym razem moja skłonna do egzem skóra, nie zareaguje takim silnym wysuszeniem i podrażnieniem 



wtorek, 4 lipca 2017

Perypetie z zamówieniem ze strony Albus Opus - rękodzieło artystyczne c.d

Kochani!

Dziś chciałabym Wam opowiedzieć, jak zakończyła się sprawa z zamówieniem ze strony Albus Opus-rękodzieło artystyczne

Kiedy już wydawało mi się, że sprawa jest przegrana i już nigdy nie zobaczę ani swojego zamówienia, a tym bardziej pieniędzy, natknęłam się na komentarz mojej koleżanki, na w/w stronie. Robiła tam zakupy i była zadowolona (czyt. nie została oszukana). Podpowiedziała mi, że ta Pani jest na grupie szydełkowej i ma tam bardzo dobrą opinię. Koleżanka dodała mnie do grupy, ale nie zostałam przyjęta. Ale za to powiedziałam innej szydełkującej koleżance, o tym i ona skojarzyła fakty. Okazało się, że na tej grupie był post z 2 czerwca opisujący, jak ta Pani oszukuje ludzi, naciąga ich i bardzo długo czekają na zamówienie czy pieniądze. Czyli wypisz, wymaluj moja sytuacja. Podpowiedziała mi do kogo napisać. Napisałam i się okazało wtedy, że nie ja jedna jestem w takiej sytuacji. 
Dziewczyny z grupy szydełkowej wzięły sprawy w swoje ręce, wrzuciły mój poprzedni post z bloga, opisujący perypetie z tym nieszczęsnym zamówieniem i machina ruszyła. 

Po raz kolejny udało się tej Pani udowodnić, że oszukuje i zwodzi. W piątek, gdy cała zmasowana akcja medialna ruszyła, Pani odpowiedziała pod postem, że to tak długo trwało, bo mieszkam za granicą. Nie dajcie się zwieść, mam przecież polski adres, mogła pod niego wysłać zamówienie. W końcu w lipcu, kartka na Dzień Matki nie jest mi koniecznie potrzebna. Tłumaczyła się, że czekała na pieniądze by mi oddać i wysłać towar. Jednak ja już nie chciałam swojego zamówienia, tylko pieniądze. Nie mogłabym już na nie patrzeć po 3 miesiącach walki i zwodzenia. 

Wiecie, co jest najgorsze, kilka dni wcześniej mi zarzucała, że ją oczerniam, po tym jak wrzuciłam na jej stronę post, że nie polecam u niej zakupów, bo ona mi wysłała i towar i pieniądze. Który zresztą usunęła. A później się tłumaczyła, że czekała na wypłatę, by mi oddać. Kręcenie jak nic i to klasyczne. 

Wczoraj byłam prze szczęśliwa, gdy pieniążki wpłynęły. Teraz mogę odetchnąć. Bardzo serdecznie chciałam podziękować Kasi i Alicji, i innym osobom, których nie znam z imienia i nazwiska, które rozpętały medialną burzę na grupach szydełkowych. Bez ich pomocy i determinacji by się nie udało.

Teraz chyba pozostaje mi nauczyć się szydełkować, bo wygląda na to, że to moje przeznaczenie, skoro pomoc przyszła właśnie z grup szydełkowych ;) 
Bardzo serdecznie Was pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję wszystkim za wsparcie i pomoc. Bez zaangażowania wielu osób by się nie udało <3  

czwartek, 15 czerwca 2017

Jak za moją dobroć zostałam oszukana

Kochani!

Dziś post nietypowy,  dotyczy moich prywatnych spraw. Jakiś czas temu pisałam Wam o dwóch Rękodzielniczkach, które nie wysłały mi towaru, mimo że od miesiąca mają pieniądze.
Z jedną już jest sprawa zamknięta. Dostałam swoją przesyłkę. Natomiast post będzie dotyczył drugiej, nieuczciwej.
Złożyłam zamówienie na kilka ręcznie robionych kartek, m.in na Dzień Matki i imieniny Prababci (31.05) jeszcze w marcu. Zaraz na początku kwietnia pieniążki zostały wpłacone. Bardzo mi zależało, żeby mama mi je przywiozła (była u mnie w Dniu Matki). Chciałam jej dać kartkę, jako dodatek do prezentu i Babci męża wysłać stąd prezent także z kartką.

Jak się pewnie domyślacie, nie dostałam w terminie swojego zamówienia. Za pierwszym razem kurier mojej przesyłki nie zabrał.  Mama do mnie przyjechała bez tej przesyłki. Pani przepraszała, obiecała wysłać mi do Holandii. Czekałam jeden tydzień, drugi i dalej nie było mojej przesyłki. Na moje pytanie czy oddaje mi pieniądze czy wysyła towar, usłyszałam, że wysyła.

Znowu minęło trochę czasu i sama napisała, że przeprasza, że miała przeprowadzkę, żebym się nie gniewała. Napisałam, ok. Każdemu się zdarza. Mówiłam jej, że wystarczyło żeby napisała, że nie może się teraz tym zająć. Zrozumiałabym.

Po raz 3 napisała, że jutro wysyła, było to 17 maja. Od tej pory nie odpisuje na moje wiadomości, choć widać, że je czyta. W zeszły poniedziałek, napisałam jej, że moja cierpliwość się skończyła, minęły dwa miesiące od momentu, kiedy dostała pieniądze. Do tej pory nie dostałam przesyłki, pieniędzy też nie.


Poprosiłam przyjaciółkę, żeby poszła na Policję i zgłosiła oszustwo. Dostała ode mnie skriny naszych rozmów.

To już nawet nie chodzi o ten towar czy pieniądze. Ale jeśli ma jakiekolwiek problemy, to wystarczy napisać, ale to wygląda na oszustwo. Kwota nie jest wysoka (70 zł), ale nie jest też niska.

Nie lubię jak ktoś mnie oszukuje, wodzi za nos. Sama staram się być wobec wszystkich fair, więc to podwójnie boli. Chciałam pomóc, a zostałam oszukana. Pomogłam tej dziewczynie z konkursem. Podpowiedziałam, do jakich drzwi zapukać, żeby był większy odbiór. Czy ktoś z Was miał do czynienia z tą stroną? Nawet, jeśli podobają się Ci się jej prace, dwa razy się zastanów, żebyś się nie złościła na siebie jak ja.

Kiedy pisałam ten post powyżej była niedziela i Pani się do mnie odezwała? Przepraszała, miała mi wysłać przesyłkę i oddać pieniądze. Prosiła, bym z publikacją czekała do jutra, czyli poniedziałku. Dziś jest czwartek i wiece, co, dalej z jej strony cisza. Miałam na początku nie wrzucać tego postu, ale chciałam innych ostrzec, żeby nie mieli takiego dobrego serca jak ja. Jest mi bardzo przykro, że muszę to pisać i dzielić się z Wami moimi negatywnymi emocjami. Ale niestety nie mam wyboru. Nie mam zamiaru kolejny raz się prosić o swoje zamówienie czy pieniądze. Nie mam już na to siły. 

Jestem ciekawa jak Wy byście postąpili na moim miejscu. Warto publikować dane nieuczciwych osób? Mam nadzieję, że nikt z Was nie był w podobnej sytuacji i nigdy nie będzie. Bo ja się zawiodłam i to bardzo. 


piątek, 2 czerwca 2017

Kuracja Rewitalizująca z witaminą A od Dermo Future Precision

Kochani zapraszam Was dziś na recenzję kuracji Rewitalizującej z witaminą A od Dermo Future Precision, którą miałam okazję testować dzięki uprzejmości Twoje Źródło Urody w ostatnim czasie.

Według producenta:


100% SKUTECZNOŚCI WITAMINY A



Witamina A (retinol) to witamina młodości. Jej stymulujące działanie zmniejsza proces starzenia się skóry. Pełni ona funkcję czynnika normalizującego, odpowiada za regulowanie wzrostu komórek skóry. Retinol po dłuższym oddziaływaniu na skórę przenika do głębszych warstw naskórka, dzięki czemu wpływa na produkcję kolagenu i elastyny – daje to efekt ujędrnienia i zwiększenia elastyczności. Wraz z wiekiem spada ilość kwasu hialuronowego w skórze, który odpowiedzialny jest za prawidłowe nawodnienie skóry, witamina A stymuluje jego produkcję. Dzięki tym właściwościom po kilku miesiącach stosowania witaminy A skóra staje się jędrniejsza, bardziej elastyczna, drobne zmarszczki ulegają spłyceniu, unosi się kontur twarzy. Retinol to również substancja rozjaśniająca przebarwienia, jest skuteczny w walce z przebarwieniami posłonecznymi. Efektem kuracji witaminą A jest stopniowe zanikanie przebarwień, w miarę regularnego stosowania produktów z odpowiednią jej dawką.

EFEKTY
• poprawa struktury i spoistości naskórka
• wygładzenie skóry i redukcja zrogowaciałej warstwy naskórka
• cofanie objawów fotostarzenia skóry
• pogrubienie i odnowa skóry (dzięki zwiększeniu produkcji i zreperowaniu włókien kolagenu i elastyny)
• poprawa nawilżenia skóry (dzięki stymulacji produkcji kwasu hialuronowego)
• rozjaśnienie przebarwień posłonecznych, potrądzikowych i hormonalnych
• zwężenie porów skóry, które z wiekiem stają się bardziej widoczne
• zwiększenie jędrności i elastyczności skóry
• wygładzenie i zmniejszenie zmarszczek, w tym tzw. kurzych łapek wokół oczu oraz zmarszczek mimicznych
• poprawa konturu twarzy, unoszenie konturu twarzy

Sposób użycia: Nakładać kosmetyk wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu, delikatnie wmasować. W przypadku skóry bardzo suchej po wchłonięciu się kuracji zalecane jest nałożenie kremu na noc.






Moje odczucia:

Kuracja zamknięta jest w wygodnym szklanym opakowaniu o pojemności 20 ml z pipetką, która precyzyjnie dozuje ilość kosmetyku. Ma ona barwę złocisto-żółtą i bardzo przyjemny słodki zapach. Kuracja należy stosować na noc. Wylewałam 5 kropli na zagłębienie dłoni i kolistymi ruchami rozprowadzałam na twarzy i szyi, po dokładnym, wcześniejszym jej oczyszczeniu. Taka ilość była wystarczająca na moją suchą skórę. Początkowo nie używałam kremu na noc, bo byłam ciekawa jak kuracja się sprawdzi na mojej skórze. 



Rano skóra była odżywiona i nie była tłusta.  Z każdym kolejnym, użyciem była dużo bardziej nawilżona. Na poduszce nie było żadnych tłustych plam.
Po około dwóch tygodniach częstego używania zauważyłam, że znacznie poprawiło się nawilżenie skóry, sam olejek w zupełności wystarczył, krem nie był konieczny. Wcześniej moja twarz była sucha jak tarka i mocno ściągnięta, po dłuższym używaniu kuracji problem ten zniknął.

Delikatnie rozjaśniła też przebarwienia i nawet moje zaskórniki przestały być tak bardzo widoczne, dzięki zwężeniu porów. 



Jeśli tylko będę miała tylko taką możliwość, chętnie wrócę to tego produktu, bo idealnie się sprawdziła na mojej kapryśnej mieszanej cerze ze skłonnością do alergii. Bardzo serdecznie polecam także inne produkty z tej serii: Kuracja uszczelniająca naczynka z Wit. K oraz Kurację odmładzającą z Biotyną (witamina H). Każda, nawet najbardziej kapryśna cera znajdzie coś idealnego dla siebie.


wtorek, 2 maja 2017

Wyniki konkursu kreatywnego pt. Święta/Wiosna

Kochani! 
Zapraszam na wyniki konkursu kreatywnego. Starałam się przyznawać Wam wymarzone nagrody, ale nie wszyscy podali swoje typy. Więc zanim napiszecie do sponsora, proszę o informację do mnie na priv czy przyjmujecie nagrodę. I ja wtedy poinformuję sponsora. Mam nadzieję że się na mnie nie obrazicie. Nie mogłam nagrodzić wszystkich.

1. 1. Zestaw kolczyków oraz perfumy Le Glamour nr 76 od Colorful Life Blog (Proszę o kontakt ze mną)


Julita Bińkowska

2. Zestaw niespodzianka od włosów z Kariną Lodu od Le Żancia


Anna Feresztyn

3. Bransoletka rzemykowa do wyboru z dwóch. Nagroda od Biżuteria CINT ceramika i nie tylko (Proszę o kontakt ze mną)


Emilia Burdon


4.Wyliczanki-Rymowanki od Moje Czary Mary
Oprawa: twarda wypełniona gąbką
Format: 19x23 cm
Liczba stron: 24



Magdalena Sak

5. Zestaw kosmetyków ode mnie: szampom z oliwą z oliwek, krem do rąk z magnolią i dezodorant kulkowy


Renata Kamil Snoch

6. Niespodzianka od Rękodzieło Nitki


Monika Półbratek

7. Niespodzinka od Nitka testuje

Dorota Diana


8.Bransoletka mama córka oraz kartka dla mamy




Magdalena Wąsik

9. Komplet biżuterii z serduszkiem odEmisioweLove



Donata Andrzejewska

10. Coś dla duszy i ciała od Porady Mamy Kasi



Agnieszka Kosior

11. Zestaw do włosów dla dziewczynki do wyboru z przedstawionych na zdjęciu. Nagroda od Wariacja wstążkowa Beaty


Monika Flok

12. Niespodzianka kosmetyczna dla kobiety jako nagroda od Sklerotyczka



Agata Wierzgacz

13. Łapacz snów - serwetka szydełkowa usztywniona, koraliki drewniane, wstążki i piórka..serwetka może być kwadratowa- jak na zdjęciu lub okrągła, w różnych kolorach.. Kolory dobierane będą indywidualnie przez wygranego. Zdjęcie poglądowe. Nagroda od Szydełkowe Szaleństwo.pl


Sylwia Arcab

14. Nagroda od JuleczkoweTestowanie



Marzena Bartoszek

15. Lakiery marki Silcare nagroda od Urodzianka.pl


Ewelina Wojcicka

16. Zestaw do włosów do wyboru ze zdjęcia. Nagroda od LulluMade



Jadwiga Stelmaszek

17. Niespodzianka od Dzięgielowska.pl


Anna Storman

18.Bransoletki ze zdjęcia od AK-art


Aleksandra Kuzioła

19. Szydełkowy zajączek wysokość 19 cm. Nagroda od Bajkowy Świat


Agnieszka Żywańska

Gratulacje dla wszystkich. Teraz zapraszam najpierw do kontaktu ze mną czy przyjmujecie nagrodę. 

niedziela, 9 kwietnia 2017

Konkurs kreatywny pt. Święta/Wiosna 09-23.04

Zapraszam serdecznie na konkurs kreatywny pt.  Święta/Wiosna



Konkurs będzie przeprowadzony na fp MatkaBanitka

Start 09.04  -koniec  do 23.04 

możliwością przedłużenia, gdy będzie mało chętnych.
            
      wyniki do 7 dni od zakończenia max 

        pytanie typu kiedy wyniki ich nie ponagli


proszę czytać wpis konkursowy do samego końca aby nie było zbędnych pytań 
oraz niedopełnień warunków z waszej winy.

konkurs tylko dla osób prywatnych strony FP nie mogą brać w nim udziału

Proszę szanować czas sponsorów oraz mój i bawić się dobrze bez awantur




Opis Konkursu

Zadanie konkursowe będzie polegało na wklejeniu zdjęcia (kolażu z maksymalnie 4 zdjęć) o tematyce świątecznej lub wiosennej. Może to być praca wykonana przez dziecko z okazji świąt (stroik, kartka świąteczna itp.) lub zdjęcie pięknej wiosennej aury. Technika wykonania pracy dowolna. Możesz wykonać pracę samodzielnie lub z dzieckiem. Wybór należy do Ciebie.
Swoje prace można wklejać pod postem konkursowym, który będzie przypięty przez czas trwania konkursu na górze strony.

Zasady:
Mnie i sponsorom będzie miło, gdy nas polubicie.
Wklej zdjęcie swojej pracy.
Jeśli tworzyłeś z dzieckiem, napisz imię i w jakim jest wieku.
Wpisz dwa typy nagród.
Proszę o dopisek: Jestem właścicielem zdjęcia i zgadzam się na publikację go na stronie organizatora i sponsorów.

Nie jest warunkiem koniecznym, ale będzie mi miło gdy zaprosicie do zabawy znajomych i udostępnicie plakat, by jak najwięcej osób się dowiedziało o konkursie.
Możecie też zaobserwować mojego bloga: Matka Banitka

Sponsorzy:
7. AK-art
11. LeŻancia
18. LulluMade


( Co do zdjęć mogą być max do roku wstecz, z sesji ,fotomontaże,fotki z innych konkursów czyli macie wolną rękę ważne aby temat się zgadzał i dziecko na zdjęciu było waszym członkiem rodziny -nie chcę kradzionych zdjęć
1 zgłoszenie na 1 rodzinę -fotki proszę podpisać imię ,wiek dziecka aktualny , jeśli macie więcej dzieci wpiszcie wszystkich imiona i wiek


pod fotką proszę podać minimum 2 typy nagród które wam się marzą
oraz napisać Jestem właścicielem zdjęcia i wyrażam zgodę na publikację zdjęcia na stronach organizatorów

A teraz przedstawiam wam bardzo proste zasady


Aby grać należy:

1. Lubimy  Organizatora MatkaBanitka



2. Lubimy Sponsorów
->Album nagród: Nagrody wiosna/święta 09-23.04

3.Wybieramy
  nagrodę

4. Polubiamy post konkursowy
5. Udostępniamy plakat publicznie klik


6.Zapraszamy do konkursu jak najwięcej osób

(min 3 osoby)

aby konkurs  poszedł dalej w świat


7.Wyniki zostaną ogłoszone w ciągu 7 dni od zakończenia konkursu.
Będziecie mieć 7 dni na zgłoszenie się do sponsora w celu odebrania nagrody.
Po tym terminie, nagroda przypadnie komuś innemu.




Sponsorzy mają 30 dni na wysłanie nagrody.
Nie ręczę za sponsorów, ale wierzę w ich uczciwość.
Sponsorzy mogą brać udział w konkursie, pod warunkiem, że napiszą jaką nagrodę sponsorują.

Konkurs jest zabawą kreatywną więc jest zwolniony od podatku oraz nie potrzebuje zgody na przeprowadzenie od izby celnej
Promocja nie jest w żaden sposób związana,ani sponsorowana ani przeprowadzana przez serwis Facebook . Nagrody nie można wymienić na inne ani na ekwiwalent pieniężny.Facebook nie ponosi również odpowiedzialności za przebieg konkursu Konkurs nie podlega Ustawie z dn. 29 lipca 1992 o grach i zakładach wzajemnych (Dz.U. 1992 nr 68 poz. 341) wysyłka tylko na terenie PL