Jakiś czas temu, dzięki Ewelinie z Eveline Rasperry testuje
dowiedziałam się o stronie Ambasadorka kosmetyczna. Zapisałam się do testów i dzięki temu, udało
mi się załapać do kampanii Fitomed.
Dostałam do przetestowania Żel ziołowy do mycia cery suchej
i wrażliwej. Mydlnica lekarska
Według producenta
Doskonałe właściwości myjące żelu
zapewniają saponiny uzyskane z korzenia mydlnicy lekarskiej. Lekko kwaśny
odczyn żelu zapobiega namnażaniu się bakterii na powierzchni naskórka. Żel
zawiera wyciąg z ziół prawoślazu i owsa o działaniu osłaniającym, nawilżającym
i łagodzącym, dzięki czemu zapewnia właściwe oczyszczenie skóry. Jest to
kosmetyk ziołowy i wegański, nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.
Testowany dermatologicznie.
Moje odczucia:
Żel jest zamknięty w buteleczce o pojemności 200 ml. Ma
lejącą konsystencję i jest przeźroczysty. Bardzo dobrze się pieni. Do
oczyszczania buzi używałam gąbki konjac, zlewał się z nią kolorystycznie.
Bardzo dobrze się spłukuje. Niestety mimo zapewnień producenta nie nawilżał. W
przypadku mojej wrażliwej skóry, początkowo bardzo wysuszył i w rezultacie
podrażnił skórę, która mimo kojących kosmetyków, pozostałą zaczerwieniona przez
jakiś czas. Stosowałam go przez 3 dni dwa razy dziennie do oczyszczania twarzy.
Moja skóra nie polubiła się z tym żelem, choć bardzo żałuję,
bo zapowiadał się bardzo obiecująco. Pokładałam w nim wielkie nadzieje.
Niestety, ale się nie udało. Mam nadzieję, że następnym razem moja skłonna do egzem skóra, nie zareaguje takim silnym wysuszeniem i podrażnieniem
Niestety NIE wszystko jest dla wszystkich...
OdpowiedzUsuńJak podrażnia czy uczlula to niestety należy odstawić 😣
To prawda, bo można sobie zrobić krzywdę.
UsuńMimo zapewnien producenta nie sprawdzila sie..
OdpowiedzUsuńNie wszystko służy każdemu, a szczególnie osobom z problemami skórnymi, ciężko znaleść ideał
UsuńSzkoda że się nie sprawdziła
OdpowiedzUsuńTak to czasem bywa
Usuń